Zaczynam kuracje z naftą kosmetyczną:)
Wczoraj listonosz przyniósł mi moja nową i pierwszą w życiu naftę kosmetyczną, którą otrzymałam do testów od firmy Anna.
Zdążyłam już wyczytać, że nafta może podrażnić skórę głowy, wiec na początek dobrze jest zrobić test i nie trzymać jej zbyt długo na włosach. Podobno świetne efekty przynosi nałożenie nafty na już naolejowane włosy.
Nafta znakomicie odżywia i wzmacnia cebulki włosów. Działa przeciwłupieżowo. Sprawia, że włosy stają się łatwiejsze w rozczesywaniu. Na skutek działania NAFTY KOSMETYCZNEJ ANNA z witaminami A+E z atomizerem włosy odzyskują blask, witalność, są zregenerowanie, odżywione oraz lśniące.
Mam zamiar używać jej przed każdym myciem, chyba, że okaże się, że za bardzo obciąża moje włosy, wtedy będę ją stosować co 2-3 mycie.
Dajcie znać czy używałyście już kiedyś nafty kosmetycznej i jakie były efekty?
Zapraszam Was też do odwiedzenia profilu New Anna Cosmetics na FB
klik
Zapraszam Was też do odwiedzenia profilu New Anna Cosmetics na FB
klik
Zapach i problem ze zmyciem mnie skutecznie odstraszył i podziękowałam za testowanie. :P
OdpowiedzUsuńtakże odmówiłam
Usuńo kurczaki, mówisz, że ciężko ją zmyć? chyba na początek zaaplikuje ją tylko na końcówki.
UsuńTeż sobie dałam spokój, moje włosy nie lubią nafty.
Usuńmam nadzieję, że u mnie jednak się sprawdzi:) ale trochę mnie nastraszyłyście i będę podchodzić do niej bardzo ostrożnie.
UsuńJa również odmówiłam, nie przekonuje mnie nafta :P
UsuńJa tez ją dostanę. Ale na razie używam innej i lubię włosy po nafcie. Są lśniące i gładkie (zresztą masz efekt u mnie w nowej notce) :) ale na skórę głowy też stosuję, nic złego mi nie robi.
OdpowiedzUsuńwłaśnie chyba o tej nafcie czytałam u Ciebie:) trochę mnie dziewczyny zmartwiły, że mogą być problemy, ale muszę sprawdzić, może u mnie też się sprawdzi tak jak u Ciebie;)
Usuńja od roku ich nafty używam, ale mam w zwykłej butli.. niewygodnej strasznie
OdpowiedzUsuńale włosy lśnią jak nigdy ;)
a zmywa się dobrze, milion razy lepiej niż olejki
nie podrażnia też skóry ani nic
stara poczciwa nafta :D
to mnie pocieszyłaś;) pewnie zależy od rodzaju włosów, oby u mnie tez się sprawdziła;)))
UsuńNie używałam, ale zastanawiam się nad jej kupnem. Wydaje mi się, że byłaby dobra jako składnik maseczek domowej roboty. :)
OdpowiedzUsuńtak, sam producent na opakowaniu pisze, ze można ją połączyć z żółtkiem:)
UsuńDo mnie też ma przyjść :) Ale boję się trudności w zmywaniu jej z włosów :/
OdpowiedzUsuńja właśnie tez się tego obawiam i dlatego na początek będę ją nakładała bardzo oszczędnie;)
UsuńUżywam nafty od 1,5roku , nakładam na całe włosy na ok godzinę, a potem zmywam szamponem dziecięcym Babydream i nakładam lekką odżywkę. Widac efekty :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się u Ciebie sprawdziła;)
UsuńZastanawiają się nad nią, ale jednak zrezygnowałam. Przynajmniej jak na razie :)
OdpowiedzUsuńhehe;)
UsuńNie używałam nigdy nafty kosmetycznej i jakoś mnie nie kusi. Zwłaszcza, że mam tendencje do łupieżenia się i wolę nie eksperymentować z takimi specyfikami :D.
OdpowiedzUsuńja ją chętnie wypróbuje, może moje włosy ją pokochają:)))
UsuńTeż mam ją dostać do testów :) Jestem ogromnie ciekawa jak się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńsuper;)
UsuńSuper! Naftę dodaję do maski z olejem rycynowym i żółtkiem. Jestem pewna, że będziesz zadowolona z jej działania. Aa.. i nie wiedziałam, że może podrażniać. Owocnych testów ;)
OdpowiedzUsuńgdzieś tam wyczytałam, ze może podrażnić skórę głowy, dlatego osoby z wrażliwą skóra głowy powinny nakładać ją tylko na włosy.
Usuńmi najbardziej zależy na porządnym nawilżeniu, wygładzeniu i odżywieniu, może nafta będzie akurat tym czego moje włosy potrzebują:)
w razie czego wrócę do olejowania;)
Nie miałam tego specyfiku, więc czekam jak u Ciebie się będzie sprawował ;)) .
OdpowiedzUsuńCiężko u mnie się zmywała i żadne efekty. Parafina to złoooooo;) ps. małą wodą urage kupiłam na allegroszu;)
OdpowiedzUsuńa dzięki za odpowiedz co do wody:) ja teraz zamówiłam dużą butle, ale taka mała tez by mi się przydała;)
Usuńmam nadzieje, że u mnie nafta przynajmniej dobrze będzie się zmywać, bo tłuste włosy to moja zmora, grrr
Ciekawe jakie będzie dawała efekty :)
OdpowiedzUsuńnom;)
UsuńBardzo jestem ciekawa Twoich efektów, bo w sumie używanie tego typu produktu mnie nigdy nie kusiło przez wizję ciężkiego zmywania
OdpowiedzUsuńPowodzenia, czekam na recenzję z efektami :)
OdpowiedzUsuń