Zużyłam i wyrzuciłam. Grudzień 2014

Witam Was w ostatnim denku w tym roku, które zapowiadało się biednie, ale ostatecznie nie jest aż tak źle. Jakoś zawsze na początku miesiąca mam wrażenie, że nic mi się nie uda zużyć, albo że będą to góra 2/3 sztuki. Tym razem wykończyłam 9 produktów + sporą ilość próbek.


Zapraszam do oglądania, czytania i komentowania;)


1. Elkos Volumen Lakier do włosów
Niemiecki lakier, który był słabiutki - nie utrwalał, sklejał włosy. Więcej na pewno nie sięgnę po lakier z tej firmy.
300ml/5zł

2. Balea Trend It Up Suchy szampon
Był niezły, ale nie dorównuje Batiste. Link do recenzji klik.
200ml/niecałe 2€

3. N-SPA Fruit Raspberry Milkshake Malinowy Żel pod prysznic
Przyjemny, ale bez większego szału.
500ml/?

4. Garnier Skin Naturals Płyn Micelarny 3w1
Uwielbiam i na pewno będę jeszcze nieraz do niego wracała;) Link do notki klik.
400ml/12-16zł

5. Garnier Skin Naturals Regenerujące mleczko do ciała z syropem z klonu
Dobrze się spisywał i nawet troszkę żałuje, że mi się już skończył. Link do notki klik.
250ml/12zł


6. Lichtena Krem przeznaczony do delikatnej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry
Wspaniały krem dla skóry wrażliwej. Często o nim wspominam na blogu. Link do notki klik. Krem ten znalazł się też w mojej Złotej Pielęgnacji Twarzy.
50ml/59zł

7. Colway Tonik kolagen naturalny
Przyjemny, ale nie wiem czy wart swojej ceny. Pisałam o nim całkiem niedawno klik
125ml/57zł


8. Lily Lolo Naturalny tusz do rzęs
Przyzwoity i przede wszystkim naturalny tusz do rzęs. Z czasem malował jeszcze lepiej! Link do notki klik
7ml/59,99zł

9. Amilie Podkład mineralny Latte 
Pierwszy od dawien dawna podkład, który zużyłam do końca;) Uwielbiam mineralne podkłady i Amilie jest jednym z ulubieńców. Link do recenzji klik.
5g/36zł


10. Próbki
- zmywacze do paznokci w chusteczkach Jelid i Nu, planuje napisać o nich osobną notkę
- minerały: róż Flushed Lily Lolo i podkład Alabaster Earthnicity (o podkładzie skrobnę kilka słów)
- koreański krem pod oczy Su:m37 1102 Extreme Time Control x 4, pisałam o nim wczoraj, tu
- kremy do twarzy Sylveco, są za lekkie, ale fajne - brzozowy i nagietkowy, z rokitnikowym się nie polubiłam, brzydko pachnie, jest bardzo żółty i mam wrażenie, że nadaje taki kolor mojej twarzy.
- perfumy, które nie wywarły na mnie większego wrażenia;/

Valentino V Valentino
V Valentino emanuje pozytywną energią nut zapachowych uzyskanych z mandarynki, figi, grejpfruta i frezji. Środek zapachu eksploduje bogactwem kwiatów pomarańczy, frangipani oraz płatków róż. Całość otaczają niezwykle zmysłowe i tajemnicze aromaty drzewa cedrowego, drzewa sandałowego i ambry. 

Gucci Envy
nuta głowy: bergamotka, frezja, brzoskwinia, ananas
nuta serca: hiacynt, konwalia, róża, jaśmin
nuta bazowa: cedr, sandałowiec, kosaciec florencki, piżmo


KONIEC

A jak tam Wasze zużycia w tym miesiącu? Poszło Wam lepiej czy wręcz przeciwnie?

Komentarze

  1. Gratuluję zużyć! :) Ja też z tym kremem Sylveco się nie polubiłam- miałam twarz żółtą jak po samoopalaczu :/

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja zawsze mam takie wrażenie, że moje kosmetyki nigdy się nie skończą... Dlatego gratuluję niezłego denka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, ja mam podobne myśli tylko na początku miesiąca, gdy koszyk z zużyciami jest pusty;)

      Usuń
  3. Mnie trochę gorzej, choć też nie narzekam :) Najwolniej się u mnie zużywa kolorówka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nic nie miałam, jak zwykle :D Ja jeszcze może wykończę fluid w ciągu dwóch dni, to poczekam jeszcze z denkiem :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, czyli nic nowego ;d
      trzymam kciuki za wykończenie podkładu:)

      Usuń
  5. Micel z Garniera należy również do moich ulubionych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem dość mocno zainteresowana kremem do twarzy Lichtena.
    Gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam wypróbować na początek małe opakowanie kremu Lichtena (25ml), który często można dorwać w promocji za 25zł.

      Usuń
  7. nawet nieźle Ci poszło ja właśnie wczoraj robiłam fotki do denka ale nie było tego dużo :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam tylko płynu micelarnego z Garniera i jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem pokaźne denko, nie miałam okazji stosować żadnego ze zuzytych przez Ciebie produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi poszło jakoś tak mało, choć znowu coś z kolorówki poszło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1 zużycie z kolorówki to jak 5 zużyć z pielęgnacji;d

      Usuń
  11. A mnie jakoś nie idzie to zużywanie, niestety... A tego micela z Garniera jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale bardzo mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj niedobrze, trzeba się trochę zmusić, np. do częstszego balsamowania:)))
      a micel z Garniera warto wypróbować;)

      Usuń
  12. dla mnie Garnier to nr 1 tego roku:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Micel z Garniera bardzo lubię!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie ze zużyciami dość słabo ;) Zdecydowanie lepiej sobie poradziłaś :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty