Pierwsze wiosenne nowości
Miesiąc marzec jest moim miesiącem bez zakupów kosmetycznych. Trzymam się dzielnie i nie ulegam pokusom. W moich dzisiejszych zakupach znalazł się jednak jeden kosmetyk! Uwierzcie mi, że jest to naprawdę niezbędny zakup. Obecny krem do rąk skończył mi się wczoraj, a w zapasach nie mam już żadnego, przynajmniej nie tu w Niemczech.
Głównie skupiłam się na zakupie kilku dodatków do domu. Pierwszą rzeczą jest ściereczka do naczyń, która służy mi dziś za tło. W sumie po to ją kupiłam, bo w moim mieszkaniu nie podobają mi się blaty mebli;/ Na razie nic sensowniejszego nie wynalazłam. Jeśli się nie sprawdzi w roli tła, to zawsze może zostać z powrotem ścierką do naczyń.
Następnie zaopatrzyłam się w kolejny kubek! Pierwszy już gdzieś się przewinął na blogu. Ten dzisiejszy posiada długą, porcelanową łyżeczkę. Nie ma ucha, więc pewnie będzie służył mi do picia zimnych napojów czy soków. Kosztował 3€, a był przeceniony z 6€. W tle widać też nowy koszyk, który kupiłam z myślą o używaniu go zamiast kosmetyczki. Będę w nim trzymała wszystkie poranne, niezbędne kosmetyki.
Na koniec mój nowy kosmetyczny nabytek;d Krem do rąk Eldena z masłem shea i panthenolem z Aldiego. Ja zapłaciłam za niego 2€, ciekawa jestem ile u nas w Polsce kosztuje? Skusiło mnie opakowanie z pompką oraz bardzo dobra ocena w ÖKO-TEST. No i jeśli się sprawdzi to będę mogła go kupować również w Polsce.
Jak Wam się podobają moje dzisiejsze zakupy?
fajniusie zakupy, ja dzisiaj też zakupiłam pierwsze "wiosenne nowości" :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie się pochwal co fajnego kupiłaś ;)
UsuńBardzo praktyczne zakupy :) Też muszę kupić koszyczek na kosmetyki do codziennego makijażu bo teraz mam taki plastikowy i mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńdokładnie, ostatnio staram się kupować tylko to co mi jest naprawdę potrzebne;) takie plastikowe koszyczki tez mam w Polsce, ale je trzymam raczej pochowane w szafkach, taki wiklinowy będzie leżał na widoku;d
UsuńTo tak jak ja ;) Jedyne szaleństwa na jakie sobie pozwalam to żele pod prysznic i balsamy do ust bo wiem, że i tak je zużyję. Też je kupiłam do szuflad ale potem wpadłam na pomysł żeby w takim czymś trzymać kosmetyki codzienne i jeden to tego zaanektowałam. Teraz muszę go wymienić na coś ładniejszego ;)
Usuńu mnie żele pod prysznic tez szybko schodzą;) z koszykiem jednak jest wygodniej, szczególnie gdy się człowiek spieszy.
UsuńPewnie. Oglądałam dzisiaj koszyczki ale jedyny sensowny miał wściekle pomarańczowy kolor i nie wzięłam.
Usuńeee... pomarańczowego to i ja bym nie wzięła. poczekaj, aż trafi Ci się coś ładniejszego;)
UsuńTak tez zrobiłam. Liczę, że trafi mi się taki, który podbije moje serce ;)
Usuńjak już kupisz to koniecznie pochwal się na blogu;)
UsuńDobrze :)
Usuńbędę wypatrywać;d
UsuńNie spodziewaj się szybko zdjęć koszyczka bo ostatnio byłam w Mrówce i w Jysk i niestety nic nie znalazłam :/ Za to przynajmniej się dowiedziałam, że chcę zamykany koszyczek ;)
Usuńzamykany lepszy, bo mnie będziesz łapała kurzu. może następny tez uda mi się kupić zamykany:)
UsuńO tym właśnie pomyślałam ;) Trzymam kciuki. Mam przeczucie, że ja znajdę swój ideał w TKMaxx.
UsuńWreszcie znalazłam i to w Pepco ;) Zapraszam :)
Usuńhttps://www.facebook.com/media/set/?set=a.903220013061847.1073741835.226711727379349&type=1
dzięki za pamięc, lece zobaczyć;)
UsuńProszę bardzo :)
UsuńA mi się mega spodobał Twój kubek <3
OdpowiedzUsuńbyły też inne kolory tych kubków: żółty i zielony, ale mnie oczarował niebieski;)
UsuńZaczną się te wiosenne nowości :D
OdpowiedzUsuńhehe, oj zaczną ;d
UsuńCiekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kubki, mogłabym ich mieć setki :D
OdpowiedzUsuńno ja też lubię, ale muszę ograniczyć ich ilość, bo jak będę wracała do Polski to nie będę miała jak się spakować z tym wszystkim;d ale myślę, że jak mi się jeszcze jakiś bardzo spodoba to się skuszę ;d
UsuńBardzo fajne! Szczególnie jestem ciekawa pudru z Kryolanu!
OdpowiedzUsuńo tym pudrze pisałam w 2012 roku, wtedy miałam sporą odsypkę http://kosmetykiatiny.blogspot.de/2012/06/kryolan-anti-shine-sypki-puder-matujacy.html
Usuńjeśli teraz coś się zmieniło lub odkryje nowe właściwości to może napisze o nim jeszcze drugą notkę. na razie doceniłam dodatkowo to, że jest bardzo drobno zmielony, dzięki czemu pięknie się wtapia w cały makijaż i nie osiada na włoskach.
ale świetny kubek :D
OdpowiedzUsuńod razu wpadł mi w oko;)
Usuńgenialny ten kubek
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na przechowywanie łyżeczki ale dla mnie przydałoby się ucho
OdpowiedzUsuńdo gorących napojów bez ucha ani rusz;)
Usuń