Minimalizm jest wszędzie, powoli pojawia się i u mnie. Widać to po zakupach, które przywiozłam z Polski. Kiedyś pewnie porobiłabym większe zapasy. Teraz kupiłam tylko to co niezbędne, co na pewno zużyje i nie będzie czekało w nieskończoność na swoją kolej. Wiem, że niektórzy narzekają na ten cały minimalizm, ale mi się podoba ta idea i powoli staram się ją wprowadzić w swoje życie.
Płyn micelarny i pasta do zębów to niezbędniki codziennej pielęgnacji, które u mnie szybko schodzą. Postanowiłam wypróbować płyn Vianek Nawilżający oraz poraz kolejny sięgnęłam po najlepszą pastę do zębów od Himalaya Herbals. Ma przyjazny skład i naprawdę wybiela.
Kolejne zdobycze to znowu podstawy podstaw pielęgnacji. Mydło marchewkowo-dyniowe Green Pharmacy wzięłam z ciekawości. Będę używać go do mycia dłoni. Jestem ciekawa czy przebije ono moje ulubione mydełka Dove. Drugie mydło Saryane z 20% zawartością oleju laurowego będzie do oczyszczania skóry twarzy. Wcześniej miałam wersje z 12% zawartością oleju i byłam zadowolona.
W tym roku obiecałam sobie regularnie (przynajmniej raz w tygodniu) nakładać maseczkę na skórę twarzy. Stąd cztery maseczki w saszetkach. Wszystkie mi nieznane, więc będą testy Od lewej: Biocosmetcs Maska algowa do pielęgnacji bardzo delikatnej skóry w okolicy oczu, Orientana Maska z naturalnego jedwabiu pod oczy Rozmaryn, Dizao Express Naturalna maseczka regenerująco modelująca Granat i Kolagen oraz Ziaja Maseczka enzymatyczna z mikrogranulkami Ogórek Mięta Papaina. Oczywiście postaram się napisać o każdej z nich na blogu.
Skarpetki złuszczające Dr Pomoc kupiłam w Biedronce z myślą o wiośnie. W Anglii nie widziałam nigdzie tego typu skarpetek;/ Mi wystarcza raz do roku taki zabieg. Później w grę wchodzi tylko silne i regularne nawilżanie!
Wymyśliłam sobie kolejną pudrową mieszankę w skład której będzie wchodził puder bambusowy i suszone liście baobabu. Może dodam do niej też odrobine białej glinki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Co Was najbardziej zainteresowało? Jak wyglądają Wasze styczniowe zakupy? Są bogate, umiarkowane czy może bardzo minimalistyczne?
Atina.